Reklama
Drogowcy boją się katastrofy budowlanej i będą szybko kończyć remont ul. Śródmiejskiej
17/08/2021 11:59
Wszystko wskazuje na to, że przedłużający się remont ul. Śródmiejskiej wreszcie dobiega końca. Miasto rezygnuje z pomysłu budowy separatora kanalizacyjnego w jezdni, co powinno znacznie przyśpieszyć prace.
Przypomnijmy – choć kierowcom o tym przypominać nie trzeba – że chodzi o niewielki odcinek Śródmiejskiej od ul. Fabrycznej do Złotego Rogu i Mostu Kamiennego. Jego zamknięcie dla ruchu od wielu tygodni powoduje konieczność uciążliwych objazdów.
Dodajmy, że Złoty Róg jest jednym z najniżej położonych miejsc w Kaliszu. Okazało się to czynnikiem rozstrzygającym, choć pierwsze kłopoty na budowie związane były z nieprzewidzianymi kolizjami z sieciami infrastruktury. Jednak prawdziwy problem pojawił się wówczas, gdy dokonano wykopu na głębokość 6 metrów.
- Rezygnujemy z separatora w jezdni z obawy przed katastrofą budowlaną i okoliczne kamienice. Podłoże ma tam słabą nośność i pojawiła się woda gruntowa. To zbyt duże ryzyko. Separator zrobimy w innym miejscu – powiedział ŻK Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.
Kiedy w takim razie możemy spodziewać się zakończenia przebudowy tego odcinka ul. Śródmiejskiej? - Chciałbym, aby nastąpiło to do końca sierpnia, ale w tej chwili jeszcze nie mogę tego obiecać – zadeklarował K. Gałka.
(kord)
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Jak wykopali dziurę głębiej niż Kanał Rypinkowski to pewne że musiała najść woda
jezuu to jak się buduje metro czy drogę pod ziemią w innych miastach?:D gałka by umarł ze strachu...
Gałka do dymisji się podaj bo nic nie umiesz zrobić. Kinastowski nie wstyd ci? Na stołki pościągałeś nieudaczników po Pęcherzu. Gałkę przerastają nawet tak ważne rzeczy jak separator w centrum miasta. Razem potraficie łac tylko beton bo to najprostsze. Architekt i drogowiec od siedmiu boleści.
Metro buduje się pod dużymi rzekami i nie ma problemu.
Do takich wniosków dochodzi się w fazie projektowania, a nie w momencie rozgrzebania i przedłużania końca budowy.
To jest tak oczywiste, że aż głupio o tym pisać.
Gałka przez około pół roku nie może się wygrzebać z ulicy śródmiejskiej, więc żeby było szybciej postanawia że nie będzie tam separatora. Hahahaaaa Super, teraz poczekajmy na większe opady a nie daj Boże powódź. Ciekawe kto za to będzie odpowiadał?
....."do końca sierpnia" - ale nie powiedział, którego roku.