Reklama

Ekstraklasa siatkówki kobiet wraca do Kalisza!

19/09/2018 13:59

15 września podczas konferencji prasowej oficjalnie poinformowano, że zespół siatkarek Energi MKS Kalisz rywalizować będzie w najwyższej krajowej klasie rozgrywek - Lidze Siatkówki Kobiet. Sprawa awansu podopiecznych trenera Mariusza Wiktorowicza do ekstraklasy ciągnęła się długo i od początku budziła sporo emocji, ale zakończyła się zasłużonym sukcesem.
 
 W sobotniej konferencji uczestniczyli Ryszard Czarnecki, poseł do Parlamentu Europejskiego i wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Piotr Kaleta, poseł na Sejm RP, Artur Popko, prezes zarządu Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej SA, Grzegorz Sapiński, prezydent Miasta Kalisza, Błażej Wojtyła, prezes Energi MKS Kalisz oraz Mariusz Wiktorowicz, szkoleniowiec siatkarek tego klubu. Poinformowali oni, że siatkarki Energi MKS Kalisz w sezonie 2018/19 zadebiutują w rozgrywkach LSK, podkreślając znakomitą atmosferę, panującą wokół tej dyscypliny sportu i jej długie tradycje w mieście nad Prosną, a także ambitne, poparte konkretnymi działaniami, dążenia do awansu do ekstraklasy.
Przypomnijmy, że podopieczne Mariusza Wiktorowicza i Daniela Przybylskiego w minionym sezonie zostały mistrzyniami I ligi. Co prawda po fazie zasadniczej zajmowały one drugie miejsce, ustępując Wiśle Warszawa, jednak później w kolejnych rundach play off wygrywały z Grupą Azoty PWSZ Tarnów i 7R Solną Wieliczka. Na koniec rozgrywek kaliszanki zmierzyły się z warszawiankami, pokonując je w trzech z czterech rozegranych spotkań. Tytuł mistrzowski nie dawał im jednak bezpośredniego awansu do najwyższej klasy rozgrywek, jak to bywało przed laty. Paradoksalnie później zmieniły przepisy, dotyczące awansu, i to właśnie najlepszy zespół zaplecza ekstraklasy miał się do niej kwalifikować bezpośrednio, ale ... od sezonu 2018/19. Tak więc siatkarki Energi musiały zmierzyć się jeszcze w barażach z zajmującym ostatnie miejsce w LSK zespołem Legionovii Legionowo, ale tę konfrontację przegrały.
Nadzieje na występy w ekstraklasie kaliskiej drużyny jednak pozostały. Coraz głośniej mówiło się o wycofaniu z tych rozgrywek kilku zespołów, które borykały się z problemami finansowymi. Zmuszona została to tego utytułowana Muszynianka Muszyna, jednak jej miejsca nie zajęły mistrzynie I ligi, lecz decyzją siatkarskiej centrali szósty zespół tej klasy rozgrywek - E. Leclerc Radomka Radom.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    słabe to j - niezalogowany 2018-09-20 12:43:40

    a co tam robił kaleta? nic. bo nawet wizytówki nie mieli mu jakiej podpiąć. wybory tuż tuż więc trzeba się wszędzie pokazać. słabe to jest.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do