
- W pierwszym secie graliśmy na bardzo wysokim procencie skuteczności. Wystarczą dwie liczby – 93% skuteczności z pierwszego ataku i 84% w odbiorze zagrywki – mówił trener Jacek Pasiński.
- Przed meczem rozmawialiśmy z zawodniczkami, że decydująca w tym meczu będzie skuteczność zagrywki. Dzisiaj rzeczywiście dobrze graliśmy w tym elemencie, a gdy w trzeciej partii mieliśmy wyraźny przestój, to wynikał on przede wszystkim z tego, że serwis nie był już taki skuteczny. Później graliśmy już jednak sumiennie. Było jeszcze dużo strat, ale też dużo zysków. Powiedzmy sobie szczerze, że rywalizowaliśmy z zespołem, który ma w składzie bardzo dobre zawodniczki i naprawdę zrobiliśmy im dużo krzywdy - właśnie zagrywką. Dochodzi do tego dobra gra naszej drużyny blokiem – stwierdził po meczu trener Jacek Pasiński.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie