
Trzy mecze sparingowe z łódzkimi drużynami rozegrały siatkarski Energi MKS Kalisz. Zespół znad Prosny twardo powalczył w dwóch spotkaniach z ŁKS Commercecon, a następnie pokonał Grot Budowlanych
Sparingowy serial z łódzkimi drużynami kaliski zespół rozpoczął od rywalizacji z ŁKS Commercecon w Arenie Kalisz. Trenerzy obu ekip, czyli Jacek Pasiński oraz Michal Masek umówili się na rozegranie pięciu partii – bez względu na rozkład wyników poszczególnych setów – na nieco krótszym dystansie punktowym. Już pierwsza odsłona spotkania pokazała, że może to być ciekawe spotkanie, w którym najważniejsze były cele szkoleniowe, ale siatkarki obu drużyn nie zamierzały tylko na nich się koncetrować. Łodzianki miały jednak nieco więcej atutów - przede wszystkim w końcówkach trzech setów - i to one je wygrały. Kaliszanki „odgryzły” się w dwóch następnych częściach rywalizacji i spotkanie zakończyło się zwycięstwem gości 3:2.
Ciąg dalszy łódzko-kaliskich gier kontrolnych miał już miejsce w Sport Arenie w Łodzi. Najpierw zespół trenera Jacka Pasińskiego zmierzył się z Grotem Budowlanymi Łódź. Gospodynie zagrały bez kadrowiczek oraz bez swojego pierwszego trenera (Jakub Głuszak prowadzi jednocześnie reprezentację Węgier), ale z Kubanką Aną Cleger, która ma być nową gwiazdą Tauron Ligi. Kubańska atakująca nie pomagła jednak na tyle swojemu zespołowi, aby dać radę Enerdze MKS. Kaliska drużyna przegrała tylko drugiego seta, a pozostałe zakończyła zwycięsko.
W kolejnym dniu pobytu w Łodzi drużyna z Kalisza ponownie zmierzyła się z ŁKS Commercecon i ponownie górą były łodzianki, które znów wygrały 3:2. Tym razem dwa pierwsze sety rozgrywano do 25, zaś trzy kolejne do 15. W zespole gospodyń najczęściej punktowała Kamila Witkowska, zaś po drugiej stronie najskuteczniejsza pod tym względem była Aleksandra Dudek. Z niezłej strony pokazały się też Karolina Drużkowska i Justyna Łukasik.
- Jesteśmy zespołem, który wie, gdzie jest. Wie, co może, ale stara się grać jak najlepiej pod względem siatkarskim i jak najbardziej widowiskowo dla oka. Chcielibyśmy, żeby przyszły sezon był równie udany jak poprzedni. Zajęcie 7. miejsca to może nie jest szczyt marzeń, ale na pewno było parę meczów, w których było na co popatrzeć – powiedział dla portalu siatka.org trener Jacek Pasiński.
(dd)
Energa MKS Kalisz - ŁKS Commercecon Łódź 2:3 (17:19, 10:15, 11:15, 15:10, 15:10)
ŁKS Commercecon Łódź – Energa MKS Kalisz 3:2 (25:18, 25:22, 15:10, 10:15, 13:15)
ŁKS: Piasecka (13), Pacak (5), Colombo (9), Gajer (1), Jukoski (10), Witkowska (17), Maj-Erwardt (libero) oraz Sobiczewska (8) i Strasz (1)
Energa MKS: Dudek (10), Gajewska (3), Łukasik (9), Gałkowska (8), Drużkowska (9), Kwiatkowska (3), Bałuk (libero) oraz Mucha (8), Kucharska (1), Miechowicz (6), Wysokińska (libero) i Cygan (2)
Grot Budowlani Łodź – Energa MKS Kalisz 1:4 (14:16, 17:15, 11:15, 13:15, 11:15)