Reklama
Most Kamienny się sypie
09/02/2020 07:02
Nawierzchnia Mostu Kamiennego ulega stopniowej degradacji. Dotyczy to zwłaszcza chodnika. Władze Kalisza zastanawiają się nad wymianą kostki na płyty
Na obluzowywanie się drobnych kostek zwrócił uwagę radny Artur Kijewski. - Z czasem tworzy się dziura, a pojedyncze kawałki kostki leżą na chodniku lub nawet na jezdni mostu. Taki stan rzeczy i brak szybkiego działania grożą nie tylko dalszym obluzowywaniem się kostek, ale i niebezpieczeństwem dla pieszych. Dziury oraz kawałki wyrzucone spod kół pojazdów mogą spowodować u przechodniów obrażenia – ostrzegł, przypominając że chodzi o najstarszy most w Kaliszu, który jest ważnym punktem komunikacyjnym. W tej sytuacji jego pilny przegląd techniczny i zastosowanie odpowiednich środków zaradczych narzucają się jako konieczność. Władze miasta zobowiązały już Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji do niezwłocznej naprawy chodnika i do monitorowania jego stanu. To jednak nie wszystko.
- Z uwagi na pojawiające się co jakiś czas ubytki w nawierzchni chodnika podjęte zostaną kroki co do przeprowadzenia prac mających na celu wyeliminowanie takich sytuacji w przyszłości, uwzględniając także ewentualną wymianę nawierzchni z kostki na płyty granitowe – zapowiedział wiceprezydent Grzegorz Kulawinek.
(kord)
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Następna udana udana inwestycja Galkina!!
Następna udana udana inwestycja Galkina!!
ale bystry ten radny.
Kilka lat rzadzenia w koalucji pisu w naszym miescie i wszystko zaczyna się sypać
Trzeba zamówić mszę i oddać w opiekę temu Józefowi co ma parking. I powinien się wypowiedzieć doktor Jan.
Kilka lat temu był przecież remont.
Most się sypie tak jak PIS
Anty PiS wylewa złość i mądrość inaczej i nic poza tym !!!
Most kamienny to właściwie kosmetyka ale most trybunalski to dopiero się sypie. Przęsła w miejscach stycznych z chodnikiem to jedna wielka rdza. Firma która to parę lat temu remontowała i odświeżała miała chyba tylko końcówkę taniej farby mocno rozcieńczonej co widać po łebkach nitów na których nie chciała się zatrzymać. Trudno mi zrozumieć że w czasach w których jest całe spektrum preparatów neutralizujących rdzę i odpowiednich do tego farb, używa się do malowania takiego badziewia. Albo miasto ktoś oszwabił albo miasto żałowało pieniędzy na odpowiednie środki.