Siatkarki Energi MKS Kalisz poradziły sobie z łódzkim „Grotem”

Czwarte z rzędu zwycięstwo w Tauron Lidze odniosły siatkarki Energi MKS Kalisz. Drużyna znad Prosny pokonała wyżej notowany zespół z Łodzi, ale nadal nie może być pewna gry w fazie play off

  Pierwszy i drugi set meczu w Arenie to zacięta rywalizacja  dostarczająca dużo emocji, ale też obarczona błędami po obu stronach.W inauguracyjnej partii łodzianki mogły liczyć przede wszystkim na skuteczność Zuzanny Góreckiej oraz byłej zawodniczki Energi MKS Julii Szczorowskiej. Pod drugiej stronie siatki najsolidniej prezentowały się Aleksandra Dudek oraz Ewelina Żurowska. W końcówce tej partii to zespół gości wygrał wojnę nerwów i objął prowadzenie w meczu. Grot Budowlani był również blisko wygranie drugiego seta, bowiem prowadził już 21:17. I wówczas gospodynie potrafiły wrócić do meczu., zdobywając kilka punktów z rzędu, a w bohaterką końcówki tej partii była Ewelina Mucha, która najpierw skutecznie zakończyła dwa ataki, a potem posłała na łódzką stronę asa serwisowego.

  Zupełnie inny przebieg miał trzeci set spotkania. W nim Energa MKS w błyskawicznym tempie wypracowała sobie dużą przewagę punktową. Łodzianki fatalnie przyjmowały zagrywkę, a kaliszanki robiły, co chciały pod siatką. W ataku brylowała Karolina Drużkowska, która łatwo zdobywała kolejne punkty, a wtórował jej kaliski blok. Zaczęło się więc od prowadzenia 6:1, potem było 14:16 i wreszcie aż 16:6. Stało się jasne, że podopieczne trenera Adama Czekaja przy tak rozbitych rywalkach takiej przewagi nie roztrwonią. Do tego przestały punktować Górecka i Szczurowska, a zupełnie niewidoczna w całym meczu była Weronika Centka – kolejna z łódzkich siatkarek mająca za sobą występy w Enerdze MKS.

  W czwartym secie w zespole z Łodzi pojawiła się Ana Yilian Cleger Abel. Kubanka miała naprawdę dobre momenty gry i m.in. dlatego jej drużyna prowadziła w początkowej fazie tej odsłony meczu 9:5. Potem jednak przebudziły się kaliskie siatkarski i przewaga przyjezdnych zaczęła szybko topnieć. Seryjnie zdobywane punkty – głównie przez Karolinę Drużkowską – dały gospodyniom trzypunktowe prowadzenie 14:11, a potem 17:14. Przeciwniczki jeszcze raz zerwały się do ofensywny i to one przed decydującymi fragmentami meczu prowadziły 20:18. W końcówce zespół z Kalisza pokazał jednak, że tego dnia tworzy bardziej zgrany kolektyw, w którym są zawodniczki potrafiące przesądzić o końcowym sukcesie. Tak też się stało w czwartej partii i tym samym w całym meczu, który był czwartym z rzędu wygranym przez Energę MKS w Tauron Lidze.

Kaliska drużyna gra już bez Moniki Gałkowskiej, która grać będzie w lidze włoskiej, w zespole Wealth Planet Perugia Volley. W Tauron Lidze Energa MKS zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli i ma jeden punkt straty do ósmego UNI Opole, ale jeden mecz rozegrany mniej. W najbliższą niedzielę (13.02.) kaliszanki zmierzą się w Legionowie z IŁ Capital Legionovia. Początek spotkania o g. 20.30.

(dd)

Energa MKS Kalisz – Grot Budowlani Łódź 3:1 (23:25, 27:25, 25:14, 25:23)

Energa MKS: Kucharska, Dudek, Cygan, Drużkowska, Żurowska, Łukasik, Wysokińska (libero) oraz Mucha.

Grot Budowlani: Łazowska, Fedusio, Lisiak, Szczurowska, Górecka, Centka, Łysiak (libero) oraz Damaske, Lewandowska, Cleger.

MVP: Karolina Drużkowska (Energa MKS).