Reklama

Siatkówka: Calisia pozostaje w II lidze

07/04/2010 15:29

W przedświąteczną środę rozegrano piąty mecz decydujący o zajęciu siódmego miejsca w grupie A, a tym samym utrzymaniu się w rozgrywkach II ligi piłki siatkowej kobiet. W hali OSRiR przy ul. Łódzkiej siatkarki MKS Calisia Kalisz, trenowane przez Jakuba Stankiewicza i Daniela Przybylskiego, podejmowały MLKS Zawisza Sulechów, zwyciężając 3:1

Początek pierwszego seta obfitował w wiele nieudanych zagrywek, a do remisu 6:6 oba zespoły zdobyły połowę tych punktów z błędów serwisowych. Gospodynie wyszły na prowadzenie przy stanie 11:10, ale rywalki szybko wyrównały, aby sukcesywnie zwiększać prowadzenie. W końcówce siatkarki Calisii przegrywały 21:24 i chociaż zdobyły dwa punkty pod rząd, musiały uznać wyższość sulechowianek. Była to wyrównana partia, obfitująca w wiele długich wymian i ofiarnych obron w polu po obu stronach siatki.
Na początku drugiego seta kaliszanki zaczęły znajdować coraz więcej luk w obronie przeciwniczek. Te jednak szybko zwarły szyki i zanosiło się na to, że również druga część meczu padnie ich łupem, a losy podopiecznych trenerów Jakuba Stankiewicza oraz Daniela Przybylskiego zawisną na włosku. Na szczęście gospodynie żmudnie zaczęły odrabiać starty punktowe. Miały pierwszą piłkę setową przy stanie 24:23, drugą wywalczyła Dominika Tempka, a partię zakończyła Justyna Filipowicz.
Od stanu 17:17 w kolejnej odsłonie kaliszanki pewnie zaczęły zmierzać do zwycięstwa. Dużą skutecznością popisywała się Paulina Górecka, która w ostatniej akcji wraz z Kingą Woźniak zablokowała atak rywalek. Zespół z Sulechowa wyraźnie zaczął odczuwać zmęczenie wyczerpującymi, długimi akcjami. Widać to było również na początku czwartego seta, w którym siatkarki Calisii prowadziły już 6:1. Wtedy ich przeciwniczki jeszcze raz poderwały się do walki i kilkakrotnie odrabiały straty. Po drugiej stronie siatki czuwały jednak Karolina Matusiak, Sylwia Grobys, Dominika Tempka oraz Kinga Woźniak. Ta ostatnia doznała kontuzji kolana i musiała opuścić boisko. Było 20:20, gdy z lewego skrzydła skutecznie zaatakowała Paulina Górecka. W następnej akcji siatkarki Zawiszy nie zdołały przebić piłki na drugą stronę. Jeszcze raz udanym zbiciem w środek boiska popisała się Paulina Górecka. Po bloku w wykonaniu Karoliny Matusiak było 24:20 i nic nie było w stanie odebrać zwycięstwa kaliszankom. Rywalki jeszcze raz przebiły się przez blok Calisii, aby w ostatniej akcji meczu posłać zagrywkę w aut.
Kaliski zespół, beniaminek II ligi, zakończył zmagania na siódmym miejscu w swojej grupie. Pomimo rozmaitych perypetii utrzymał się w tej klasie rozgrywek. Jakie będą dalsze losy kobiecej siatkówki w Kaliszu? Wszystko w rękach osób, które zdecydowały się założyć spółkę akcyjną, mającą kontynuować bogate tradycje tej dyscypliny w grodzie nad Prosną.      (pis)

Wyniki w Życiu Kalisza



 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do