
W minioną sobotę Uczniowski Klub Sportowy Augustynki w Kaliszu był gospodarzem półfinałowego turnieju mistrzostw Wielkopolski w minisiatkówce dziewcząt. Z siedmiu kaliskich zespołów, które rywalizowały w tych zawodach, aż pięć zapewniło sobie awans do turnieju finałowego, który rozegrany zostanie 16 maja.
Minisiatkówka to rywalizacja drużyn w składach dwu–, trzy– i czteroosobowych. Daje ona szanse zdobycia pierwszych sportowych doświadczeń najmłodszym adeptkom i adeptom tej dyscypliny, uczy podstaw taktyki, umożliwia wykorzystanie umiejętności zdobytych podczas treningów w bezpośredniej meczowej konfrontacji. Chociaż wiele zawodniczek, uczestniczących w kaliskim turnieju, ma za sobą niezbyt długi sportowy staż, nie brakowało im ambicji, woli walki, a przede wszystkim widać było, że siatkówka jest ich pasją.
W rywalizacji zespołów dwuosobowych bardzo dobrze radziły sobie reprezentantki MKS Calisia, które w półfinale pokonały Maltę Poznań, aby w meczu decydującym o pierwszym miejscu ulec Sparcie Orzechowo 19:25. – To był dopiero drugi tak ważny turniej dla naszych siatkarek – powiedział trener Calisii, Jakub Stankiewicz. – Zagrały wspaniale, widać było radość płynącą z gry. Awansowały do finału wojewódzkiego, a tam stać je na wiele.
Zespół „dwójek” Calisii prowadził podczas turnieju prezes klubu Waldemar Gut, bowiem równolegle rozgrywane były mecze drużyn trzyosobowych, a dwoma kaliskimi zespołami w tej kategorii opiekował się Jakub Stankiewicz. – Liczyłem na wygraną i tak się stało – stwierdził szkoleniowiec Calisii. – Nasz pierwszy zespół rozpoczął rywalizację wyraźnie spięty, ale z meczu na mecz grał coraz lepiej, aby w finale rozegrać znakomite spotkanie. Drugi zespół popełniał zbyt wiele błędów i ostatecznie zajął szóste miejsce.
Turniej „czwórek” zdominował pierwszy zespół UKS Augustynki I Kalisz, który z kompletem zwycięstw zakończył półfinałowy turniej, wysoko wygrywając wszystkie mecze. – Nasze siatkarki zagrały ze skupieniem i w grę włożyły wiele staranności – powiedział Sławomir Nowak, trener Augustynek. – Z pierwszego miejsca awansowaliśmy do finału, a poprzeczka nie była podniesiona zbyt wysoko. Dopiero turniej o mistrzostwo Wielkopolski będzie dla nas wyzwaniem, w którym musimy wznieść się na wyżyny swoich umiejętności.
Drugi zespół Augustynek także zakwalifikował się do finału, zajmując w sobotnim turnieju trzecie miejsce. Wygrał on mecz decydujący o tej lokacie z MKS Calisia, a w związku z tym, że awans wywalczyły cztery najlepsze zespoły, również podopieczne Anny Dumy–Lalek rywalizować będą o tytuł mistrzyń Wielkopolski. (pis)
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie