Wielkopolskie derby siatkarek dla Energi MKS Kalisz

Od zwycięstwa bez straty seta nowy sezon w Tauron Lidze rozpoczęły siatkarki Energi MKS Kalisz. Gruntownie odmieniony kadrowo zespół znad Prosny ograł w Pile miejscową Eneę PTPS. W najbliższą sobotę do Areny Kalisz przyjedzie BKS Stal Bielsko-Biała

  Zwycięstwo nad drużyną z Piły kaliszanki zanotowały już w trakcie ostatniego etapu przygotowań do nowego sezonu i turnieju w Świeciu. Liga rządzi się jednak swoimi prawami i na boisku rywalek zapowiadała się twarda walka. Kolejny derby Wielkopolski siatkarek okazały się jednak głównie popisem jednej drużyny.

  Gospodynie dobrze rozpoczęły to spotkania, bowiem po zbiciu Marty Wellny prowadziły już 9:5. Drużyna gości zdołała jednak te straty odrobić, w czym duża zasługa Eweliny Polak, która nękała przeciwniczki trudną zagrywką. Wynik „na styku” utrzymywał się aż do końcowych fragmentów pierwszej odsłony meczu. Przy stanie 23:23 to jednak podopieczne Jacka Pasińskiego zdobyły dwa punkty z rzędu i objęły prowadzenie w tym spotkaniu.

  Drugą partię znów lepiej zaczęły siatkarki z Piły. Zespół trenera Adama Grabowskiego (w ostatniej chwili zastąpił na stanowisku szkoleniowca Mirosława Zawieracza) wypracował sobie kilkupunktową przewagę, ale nie potrafiły utrzymać swojej dominacji. Energa MKS znów mozolnie, ale skutecznie odrabiała straty, a sygnał do ataku dała Monika Ptak. Coraz pewniej pod siatką czuły się też Weronika Centka i Julia Szczurowska. Walka punkt za punkt toczyła się do stanu 17:17 i wówczas kaliski zespół znów wykazał więcej wyrachowania, „odskakując” na kilka oczek i nie pozwalając rywalkom na odrobienie tej straty. Nieco wybite z rytmu pilanki podarowały zresztą Enerdze MKS ostatni punkt w tym secie, popełniając błąd w ataku.

  Przyjezdne nie spoczęły na laurach, zwietrzyły szansę na wygraną do zera i niezwykle mocno rozpoczęły trzeci set meczu. To przyniosło efekt w postaci wysokiego prowadzenie 8:2 na początku tej fazy meczu. Był to kapitał, którego kaliszanki już nie roztrwoniły. Na ataki Moniki Ptak i Zuzanny Szperlak, pilanki odpowiadały udanymi akcjami Angeliki Wystel i Natalii Skrzypkowskiej, ale jako zespół prezentowały się zdecydowanie gorzej od przyjazdnych. Energa MKS trzymała przeciwnika na dystans, w pełni wykorzystując swoje atuty oraz błędy i pewną nerwowość w grze drużyny z Piły. Przy stanie 20:13 dla gości stało się jasne, że pilskiej ekipie trudno już będzie odwrócić losy tego meczu. Energa MKS Kalisz zanotowała więc bardzo udaną inaugurację nowego sezonu.

  W drugiej kolejce Tauron Ligi zespół trenera Jacka Pasińskiego zagra w Arenie Kalisz, gdzie podejmować będzie BKS Stal Bielsko-Biała. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę (26.09). Początek o g. 20.30. Bielszczanki równie dobrze rozpoczęły sezon, odnosząc jakże cenne wyjazdowe zwycięstwo w Łodzi. Jednak największą niespodzianką pierwszej serii spotkań była porażka Grota Budowlanych Łódź z beniaminkiem Tauron Ligi Jokerem Świecie.

Enea PTPS Piła - Energa MKS Kalisz 0:3 (23:25, 21:25, 17:25)

Enea PTPS: Skrzypkowska, Ponikowska, Wellna, Kubacka, Kucharska, Łyszkiewicz, Bodasińska (libero), Bartkowska, Wysytel, Pelczarska, Gądek, Bartkowska, Pawłowska (libero).

Energa MKS: Polak, Ptak, Szczurowska, Damaske, Centka, Bałuk, Łysiak (libero) oraz Szperlak, Gałkowska.

MVP: Julia Szczurowska (Energa MKS)

Inne wyniki 1. kolejki Tauron Ligi: Grot Budowlani Łódź – Joker Świecie 1:3, DPD Legionovia Legionowo – Grupa Azoty Chemik Police 3:2, ŁKS Commercecon Łódź – BKS Stal Bielsko-Biała 0:3.