Wierzę, że moja pasja stanie się moim zawodem – twierdzi młoda kaliska piosenkarka

Mama Julii Podolskiej żartobliwie twierdzi, że ta wcześniej zaczęła śpiewać niż mówić. Mimo, że śpiew i muzyka towarzyszą jej od najmłodszych lat, to minęło sporo lat kiedy przełamała stres związany z występami publicznymi. Rok temu wydała płytę ze swoimi utworami a ostatnio nagrała piosenkę ze znanym raperem Dudek P56.

   Julia Podolska jest kaliszanką. Ma zaledwie 18 lat a za sobą już spore doświadczenie związane ze śpiewem i pisaniem tekstów piosenek.

   – Miałam 16 lat kiedy poważnie zaczęłam myśleć o tym by swoją przyszłość związać z muzyką. Mam świadomość, że droga do sukcesu jest ciężka i niejednokrotnie trzeba wiele cierpliwości oraz wiary w to, że marzenia się spełnią. Przerwałam naukę w  Technikum Budowy Fortepianów by kontynuować ją w liceum. Uznałam, że będzie to korzystniejsze rozwiązanie skoro myślę by w przyszłości podjąć studia na Akademii Muzycznej. Rozpoczęłam też naukę w szkole muzycznej ale po kilku miesiącach ją przerwałam. Wówczas jeszcze nie dojrzałam do tego by z kima dzielić się swoimi przeżyciami. Zostałam samoukiem. Myślę, że w niedalekiej przyszłości zamiast edukacji w  szkole muzycznej zwiążę się z jednym nauczycielem. Sądzę, że dla mnie będzie to lepsze rozwiązanie. Zdecydowałam się też na kontynuację nauki w liceum w „chmurce” ( on line). Dzięki temu mam wiele czasu, który mogę poświecić swojej pasji – mówi Julia.

                                                          Pierwsza płyta

   A czasu nie marnowała. W wieku 17 lat zaczęła pisać  piosenki. Ma ich sporo. – Mam ich około 20, a 12 wydałam na płycie. Płyta była dla mnie ważnym wydarzeniem. Zmotywowała mnie do jeszcze intensywniejszej pracy. Zaczęłam też wydawać single. Dużą popularność zdobyła piosenka pt. „Habibi”, po arabsku znaczy to kochanie. Jest to mój ulubiony utwór. W piosenkach przekazuję moje uczucia w tym także rozstania. W końcu jestem w wieku pierwszych miłości i rozstań. Stąd te sprawy są ważne. Jestem silną osobą ale musiałam znaleźć ujście dla moich uczuć, a są nim tworzone teksty piosenek. Jak piszę  staję się spokojniejsza, nic mi nie siedzi na sercu. Stąd jak mam gorszy dzień siadam i piszę.  Teraz piszę dużo. Zaczęłam też uczyć się gry na gitarze ale docelowo marzę by pianino było moim instrumentem do tworzenia – dodaje Julia.

                                                          Julia i Dudek P56

   Rok temu wydanie płyty było ważnym momentem w życiu i twórczości młodej artystki. Natomiast ten rok może zadecydować o rozwoju jej kariery. – Przypadek sprawił, że miałam okazje porozmawiać telefoniczne ze znanym raperem Dudek P56. Oczywiście rozmowa dotyczyła kwestii zwianych z muzyką. Poprosił mnie abym przez telefon zaśpiewała. I stało się coś na czego nie spodziewałam się.  Mój rozmówca kazał mi jak najszybciej  nagrać piosenkę w studio i mu podesłać. Tak też zrobiłam. Po jej przesłuchaniu zaproponował wspólne nagranie piosenki. Ogarnęła mnie ogromna radość ale i nerwy. Dotychczas nie miałam bezpośredniego kontaktu z osobą, która jest rozpoznawalna i ma ugruntowaną pozycję w świecie muzyki. Jednak pojechałam do Warszawy i nagraliśmy piosenkę pt. Wiara. Cieszę się, bo ma już sto kilkanaście tysięcy wyświetleń.

   Myślę, że może być to dla mnie przysłowiowy kop do przodu, także kolejnymi nagraniami z Dudek P56. Nie spodziewałam się, że w ciągu dwóch lat tyle się wydarzy.  Jestem pozytywnie zmotywowana. Wspiera mnie grono bliskich osób. Jednak mam świadomość, że  czeka mnie jeszcze wiele różnych wyzwań, które będę musiała przezwyciężyć. Twierdzę, że wiara czyni cuda. Jak człowiek nie wierzy w to co chce osiągnąć, to tego nie osiągnie, a ja  wierzę – twierdzi Julia.

2 września br. Julia Podolska wystąpi na festynie charytatywny organizowanym na placu pod basztą Dorotka.

Julię można posłuchać na: Julia Podolska- you tube, nieporadna – you tube, julia_podolska_  - instargram, Julka_podolska – tik tok

(grz)

foto: archiwum prywatne Julki Podolskiej