
Z opublikowanych przez rząd propozycji przepisów wynika, że w 2022 roku maksymalna kara za brak OC może wynieść nawet 6000 tys. zł. Tak wysoka kara dotknęłaby tych posiadaczy aut osobowych, którzy nie mieliby opłaconego OC powyżej 14 dni.
Już jeden dzień bez ubezpieczenia OC skutkowałby nałożeniem kary. W przewie trwającej do 3 dni proponuje się by kara wynosiła 1200 zł. 3000 tys. zł. zapłaciłby właściciel pojazdu za brak OC dla samochodu osobowego kiedy przerwa w ubezpieczeniu trwałaby od 4 – do 14 dni.
Jeszcze wyższe będą groziły za brak OC dla aut ciężarowych i autobusów. Kary odpowiednio wynosiłyby: 9000 zł, 4500 zł i 1800 zł. Kary nie ominą też posiadaczy innych pojazdów. W przypadku motocykli proponuje się by wynosiły odpowiednio:1000 zł, 500 zł lub 200 zł. W 2021 roku stawki kar są niewiele niższe. Dla samochodów osobowych wynoszą odpowiednio: - 1.120 zł, 2.800 zł, 5.600 zł; - dla ciężarowych: 1.680 zł, 4.200 zł, 8.400 zł; pozostałe pojazdy: 190 zł, 470 zł, 930 zł.
Brak OC stanowi poważny problem. W ubiegłym roku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wezwał do zapłaty kar za brak OC blisko 200 tys. osób. W porównaniu z rokiem 2019 był to wzrost aż o 58 proc. Szacuje się, że w tym roku wskaźnik będzie podobny. W wielu przypadkach kierowcy nie orientują się jakie grożą im kary za brak OC. Wielu dowiaduje się kiedy sa sprawcami wypadku lub kolizji drogowej. Wówczas koszt nie ograniczają się wyłącznie za brak OC.
(grz)