Film kręcony w Kaliszu stał się hitem Netflixa

Wystarczył zaledwie jeden dzień, by polski serial "Kibic" podbił światowe listy przebojów. W dniu premiery produkcja wskoczyła do pierwszej dziesiątki serialowych przebojów w ponad 70 krajach! Kaliszanie obejrzą go z tym większym zaciekawieniem, że dużą część zdjęć kręcono w obiektach i na ulicach naszego miasta

Serial „Kibic” Łukasza Palkowskiego (twórcy "Bogów" oraz "Najlepszego"), można oglądać w Netflixie od minionego tygodnia. To opowieść o dwóch walczących ze sobą klubach piłkarskich, które przenoszą rywalizację poza boisko, do świata przestępczości i przemocy. Główny bohater, 17-letni Kuba nie potrafi się powstrzymać od pójścia tą samą drogą co jego ojciec-pseudokibic, który wyszedł z więzienia.  Stojąc przed wyborem między ciężką pracą a kuszącym, choć nielegalnym zarobkiem, nastolatek ignoruje ostrzeżenia matki i podąża śladami ojca, dołączając do lokalnej grupy chuliganów.

Część tej produkcji powstała w Kaliszu. Ekipa filmowa gościła w naszym mieście latem 2023 r. W pięcioodcinkowym serialu zobaczymy m.in. ul. Ciasną i Nowy Rynek, Galerię Tęcza (choć pod zmienioną na potrzeby filmu nazwą), a także stadion miejski i Wojewódzki Szpital Zespolony. Planem filmowym stało się również dawne kaliskie więzienie.

Obecnie „Kibic” to numer 1 na liście serialowych hitów Netflixa. Już w dniu premiery produkcja wskoczyła do pierwszej dziesiątki serialowych przebojów w ponad 70 krajach! Co więcej, w Top 3 "Kibic" klasyfikowany jest m.in. w Austrii, Belgii, Niemczech, Holandii, Hiszpanii, Portugalii, Urugwaju czy we Włoszech. Według portalu WP Film "Kibic" może stać się nie tylko międzynarodowym przebojem roku Netflixa, ale także największym polskim hitem w historii streamingu.

(red), fot. stopklatka z filmu "Kibic", Netflix