Reklama

Napad na jubilera w centrum Kalisza

Portal zyciekalisza.pl

07/10/2011 10:19

Strażnicy Miejscy patrolujący miasto na rowerach złapali złodzieja, który chwilę wcześniej okradł sklep jubilerski. Precjoza warte były 20 tys. zł!

Cała akcja wyglądała niczym scena sensacyjnego filmu i rozegrała się w centrum Kalisza. W roli głównej miał wystąpić 26-latek z Łodzi, który przyjechał nad Prosnę na gościnne występy. Pierwszoplanowymi postaciami okazali się jednak strażnicy miejscy i kobieta sprzedająca biżuterię.
– Około godz. 14 w centrum miasta do jednego z jubilerów wszedł mężczyzna. Sprawiał wrażenie zainteresowanego kupnem złotych pierścionków. Ale podczas oglądania biżuterii mężczyzna zabrał podstawkę z leżącymi na niej pierścionkami i wybiegł ze sklepu – opowiada Sebastian Taranek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
W tym samym czasie strażnicy miejscy kontrolowali pobliską okolicę i zwrócili uwagę na uciekającego mężczyznę, a także na kobietą biegnącą za nim, która krzyczała: – Złodziej! Łapać złodzieja!
– Widząc to wszystko, strażnicy natychmiast ruszyli za uciekającym mężczyzną. Ten, na widok funkcjonariuszy wbiegł w bramę jednej z kaliskich posesji i zaczął się wspinać po ścianie ogrodzenia. Przy wspinaniu, wyrzucił tackę, w której znajdowały się złote pierścionki – dodaje Agata Dybioch, rzecznik prasowy kaliskiej Straży Miejskiej.

Więcej w Życiu Kalisza