Od niedzieli 7 listopada nowy rozkład jazdy PKP

O północy z soboty na niedzielę wejdzie w życie nowy rozkład jazdy pociągów. Dla kaliszan nie ma w nim dużych niespodzianek, choć należy zwracać uwagę na nowe godziny przyjazdów i odjazdów.

  Najwięcej połączeń kolejowych mamy i będziemy mieli z Łodzią – 16. Kaliszanom przybędzie jeden pociąg do Poznania. Od niedzieli w ciągu każdej doby będzie ich w sumie 10, do Warszawy i Wrocławia – po 6, do Białegostoku – 2, a do Jeleniej Góry, Zielonej Góry, Szczecina i Krakowa – po 1.

  W rozkładzie znajdą się trzy szybkie pociągi Spółki Koleje Wielkopolskie do Poznania - „Andrut”, „Szczypiorniak” i „Calisia”. Wielu pasażerów zdążyło już do nich się przyzwyczaić, pozostałym jednak warto przypomnieć, że podróż tymi pociągami z Kalisza do stolicy Wielkopolski trwa – dzięki pominięciu Ostrowa Wlkp. - tylko ok. półtorej godziny. Warto też dodać, że poranny „Andrut” nie kończy biegu w Poznaniu, lecz jedzie stamtąd dalej - do Gniezna.

  W rozkładzie zachowały się nocne „Karkonosze” (o g. 2.07 do Łodzi i Warszawy, o g. 2.51 do Wrocławia i Jeleniej Góry). Nie licząc ich, pierwszy poranny pociąg do Łodzi od 7 listopada odjeżdżał będzie z Kalisza o g. 5.47, do Warszawy – o g. 6.52 („Dąbrowska), a do Wrocławia – o g. 8.48 („Asnyk”). Najwcześniejszy będzie jednak pociąg do Poznania – wspomniany już „Andrut” odjeżdżał będzie o g. 5.11 (w Poznaniu o g. 6.44).

  Z długą i męczącą podróżą muszą natomiast liczyć się pasażerowie zainteresowani bezpośrednim połączeniem z Zieloną Górą. Zapewni je odjeżdżająca o g. 17.07 „Konopnicka”, która jednak do stolicy Ziemi Lubuskiej kursuje okrężną trasą przez Wrocław. Na nic w tym przypadku zdają się powtarzane od dawna przez parlamentarzystów i samorządowców apele, by Kolej przywróciła przejazdy pasażerskie z kierunku Warszawy do Zielonej Góry krótszą trasą – przez Krotoszyn, Leszno i Głogów.

  Dodajmy, że w sumie w ciągu doby z Kalisza odjeżdżało będzie 35 pociągów pasażerskich.

  Wchodzący w życie w niedzielę rozkład jazdy obowiązywał będzie do 11 grudnia, tak więc kolejny poznamy jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.

(kord)