Posłanka Lewicy walczy z dziką prywatyzacją i o prawa emerytalne kobiet

Lewica przedstawiła w Sejmie projekt ustawy reprywatyzacyjnej. Ustawa zakłada całkowite wygaśnięcie roszczeń reprywatyzacyjnych za symboliczną rekompensatą dla spadkobierców, koniec zwrotów nieruchomości w naturze i koniec handlu roszczeniami o czym poinformowała dzisiaj posłanka Karolina Pawliczak (SLD)

Posłanka Lewicy mówiła o uporządkowaniu prawnych kwestii reprywatyzacyjnych także w odniesieniu do Kalisza. Według niej reprywatyzacja to nie tylko Warszawa. Ten nierozwiązany problem dotyczy całej Polski. Zapewniła, że czas zakończyć wreszcie ten legislacyjny i administracyjny chaos, którego efektem są dramaty lokatorów.

- W Kaliszu nadal jest blisko 100 budynków nie będących własnością miasta.  Dotąd sprywatyzowano około 170 kamienic, a ich przejęcie w świetle tego co działo się w Warszawie może również budzić poważne wątpliwości - podkreśliła parlamentarzystka. Dodała również, że w ciągu minionych kilku lat w mieście sprywatyzowano kilka budynków uprzednio wyremontowanych na koszt samorządu.

Projekt ustawy złożonej w Sejmie przez Lewicę zawiera następujące rozwiązania:

- całkowite wygaśnięcie roszczeń reprywatyzacyjnych,

- rekompensaty dla określonych grup osób

- koniec zwrotów nieruchomości w naturze

- niezbywalność prawa do rekompensaty, co oznaczać ma zakaz handlu roszczeniami),

- ułatwienia w procedurze zasiedzenia własności nieruchomości przez jednostki samorządu terytorialnego,

społeczną kontrolę wygaszenia roszczeń reprywatyzacyjnych.

Posłanka Lewicy poinformowała także, że w ostatnim czasie do jej biura parlamentarnego zgłaszały się kobiety z rocznika 1953, których emerytury są zaniżone, z prośbą o interwencję w tej sprawie.

- Zgłosiło się do mnie bardzo wiele kobiet z tego rocznika, które przez błędne naliczenie przez ZUS mają zaniżone emerytury, o co najmniej 20 proc. . Złożyłam w tej sprawie konkretną Interpelację. Proszę wszystkie te osoby do zgłaszania się do mnie. Będziemy pisać wnioski w tej sprawie i przeprowadzimy drogę administracyjną. Na podstawie już złożonych do mnie wniosków wystąpię z inicjatywą legislacyjną, która pomoże tym kobietom odzyskać część utraconych i należnych świadczeń - zapewniła posłanka.

(dk)