Przegrały, ale „urwały” seta Budowlanym

Drugiej porażki w rozgrywkach Tauron Ligi doznały siatkarki Energi MKS Kalisz. W wyjazdowym meczu z PGE Grot Budowlani Łódź kaliszanki wygrały jednego seta, a trzech pozostałych odsłonach spotkania lepsze były jednak rywalki

Zdecydowanymi faworytkami tego spotkania były gospodynie, występujące m.in. w eliminacjach Ligi Mistrzyń i mające w składzie niedawne zawodniczki Energi MKS – Alicję Grabkę oraz Karolinę Drużkowską. Obie odgrywają ważne role w swoim nowym klubie i tak też było w rywalizacji z drużyną znad Prosny. W pierwszym secie meczu łodzianki musiały się jednak mocno wysilić, aby przechylić szalę wygranej na swoją stronę. Co prawda wypracowały sobie nawet kilka punktów przewagi, ale w decydujących momentach były bliskie przegranej. Skuteczne ataki Julii Sikorskiej oraz Klary Dite spowodowały, że kaliski zespół nie tylko doprowadził do wyrównania (18:18), ale wyszedł na dwupunktowe prowadzenie (20:18). Łodzianki mają jednak w swoich szeregach zawodniczki, które potrafią poderwać zespół do lepszej gry. Tak, jak zrobiła do w końcówce seta kapitan łódzkiej drużyny Jelena Blagojević, najbardziej przyczyniając się do wygranej Budowlanych 25:23 w inauguracyjnej partii.

W drugim secie spotkania zespół z Kalisza nie był już w stanie nawiązać równorzędnej walki z podopiecznymi trenera Macieja Biernata. Przede wszystkim zawodziła skuteczność w ataku, z czym akurat przeciwniczki radziły sobie bardzo dobrze, dokładając jeszcze szczelny blok. To także efekt dobrego rozgrywania kolejnych akcji przez Alicję Grabkę. Gospodynie chyba jednak za bardzo uspokoiły się po wygraniu drugiej partii do 14 i przyjezdne podniosły głowy w trzeciej odsłonie spotkania. Doskonałą pracę w obronie wykonywała Julia Mazur, do dwójki Sikorska, Dite – najczęściej punktującej – dołączyła Sonia Kubacka. To dało efekt w postacie „urwania” seta faworytkom. Od początku czwartego seta łodzianki seryjnie zdobywały punkty i osiągnęły tak dużą przewagę, że choć później Energa MKS próbowała się pozbierać, to już nie była w stanie odwrócić losów tego seta i całego meczu.

MVP łódzko-kaliskiej rywalizacji uznano Alicję Grabkę, a najwięcej punktów dla Budowlanych (21) zdobyła Karolina Drużkowska. W kaliskim zespole tyle samo punktów uzbierała Joanna Sikorska. W następnej serii spotkań Energa MKS Kalisz znów zagra w Łodzi, tym razem z ŁKS Commercecon (12.10., g. 12.30).

(dd)

PGE Grot Budowlani Łódź – Energa MKS Kalisz 3:1 (25:23, 25:14, 20:25, 25:17)

PGE Grot Budowlani: Grabka, Drużkowska, Sobolska-Tarasowa, Enweonwu, Damaske, Lisiak, Łysiak (libero) oraz Blagojević, Wilińska, Sobiczewska.

Energa MKS: Wawrzyniak, Nowacka, Kubacka, Sikorska, Dite, Pol, Mazur (libero) oraz Makarowska-Kulej, Szumera, Nastawska.

MVP: Alicja Grabka (PGE Grot Budowlani).

Fot. Tauron Liga i Energa MKS Kalisz